Hansa Rostock: trend wzrostowy czy otrzeźwiające wykorzystywanie szans?
Hansa Rostock w III lidze wykazuje tendencję wzrostową. Mimo niewystarczającego wykorzystania szans, pozycja w tabeli pozostaje za bramkami.

Hansa Rostock: trend wzrostowy czy otrzeźwiające wykorzystywanie szans?
W trzeciej lidze piłkarskiej F.C. Hansa Rostock przeżywa obecnie pozytywną tendencję. Zespół może wspominać cztery ostatnie mecze jako niepokonany, jednak spojrzenie na tabelę, w której Hansa zajmuje obecnie 12. miejsce, nadal nie satysfakcjonuje odpowiedzialnych za to miejsce. Awans do górnej połowy tabeli pozostaje odległym celem.
W ostatnim meczu u siebie z SC Verl Christian Kinsombi zapewnił sobie remis 2:2 po zdobyciu gola w końcówce. Trener Daniel Brinkmann nie był jednak zadowolony ze sposobu wykorzystania szans – pomimo siedmiu świetnych sytuacji padły tylko dwie bramki. W aktualnych statystykach ligi tylko trzy drużyny są gorsze od Hansy pod względem zdobytych bramek. Zespół, który zdobył zaledwie 17 bramek, musi pilnie popracować nad swoją efektywnością, jeśli chce nadal się poprawiać.
Ożywienie po przerwie reprezentacyjnej
Od przerwy międzynarodowej sytuacja Rostocku znacznie się poprawiła. Wcześniej zespół z ośmiu meczów odniósł tylko jedno zwycięstwo. Trener Brinkmann był nawet o krok od eliminacji, ale zespół w trzech kolejnych meczach walczył o siedem punktów. Zmiana ta wynika głównie ze zmiany systemu, która z 4-4-2 z dwiema szóstkami przekształciła się w 4-3-1-2. Ta zmiana nie tylko wprowadziła na boisko więcej ofensywnych zawodników, ale także wprowadziła bardziej agresywny styl gry.
Szczególnie zauważalny jest powrót Ryana Naderiego, który w pięciu ostatnich meczach strzelił cztery gole. Andreas Voglsammer i Jonas Dirkner również przyczynili się do poprawy wyników. Kinsombi, który po długiej przerwie spowodowanej kontuzją od razu przeszedł do rzeczy, również dał się poznać jako szlachetny żartowniś. Wygląda na to, że zespół ma teraz szerszą bazę zawodników, co stwarza dla Brinkmanna prawdziwy „problem luksusu”.
Wyzwania i cele
Pomimo ożywienia, niezadowolenie pozostaje. Szczególnie w ostatnim sezonie, kiedy Hansa przez długi czas zajmowała ostatnie miejsce w tabeli i miała problemy z wykorzystywaniem okazji, ważne jest, aby krzywa występów rosła w górę. Brinkmann porównuje sukces do cebuli – każde zwycięstwo dodaje kolejną warstwę, której jego zespół potrzebuje, aby dostać się na szczyt.
Ostatnią rażącą porażkę Hansa przeżyła 20 września z Rot-Weiß Essen, przegrywając 3:0. Od tego czasu zespół poczynił postępy i zwykle jest na równi lub lepiej od swoich przeciwników. Osoby odpowiedzialne zdecydowały się kontynuować współpracę z Brinkmannem, co przyczynia się do stabilności w sezonie naznaczonym niepewnością.
3. liga w skrócie
Trzecia liga została wprowadzona w sezonie 2008/2009 w celu podniesienia poziomu wyników w niemieckiej piłce nożnej. Tutaj kluby walczą o awans, przy czym dwa pierwsze miejsca gwarantują bezpośredni awans do II Bundesligi, natomiast trzecia drużyna musi się liczyć z spadkiem. Cztery ostatnie drużyny, które opuszczą ligę, spadną z ligi. Rosnąca liczba widzów i przychody pokazują, że III liga jest odskocznią dla talentów i że nie należy lekceważyć amatorskich drużyn z dużych klubów, takich jak Borussia Dortmund i VfB Stuttgart.
Przy średniej frekwencji, która nigdy wcześniej nie została osiągnięta w historii ligi, III liga jest ekscytującym miejscem dla wszystkich fanów piłki nożnej. Wyzwania stojące przed Hansą Rostock są jasno określone, ale nadzieja na udany powrót do górnej połowy tabeli jest wymierna. W dłuższej perspektywie cała liga pozytywnie patrzy na sezon 2025/2026 i ewentualne awanse drużyn.
Hansie Rostock pozostaje tylko jedna nadzieja: pozytywny trend się utrzyma, a zespół wkrótce będzie piął się w górę tabeli. Przed nimi jeszcze ekscytująca przygoda.
Więcej informacji na temat aktualnej sytuacji w Hansa Rostock można znaleźć tutaj: NDR, Liga 3 w Internecie, a przegląd 3. ligi znajdziesz na stronie Statysta.