TSV Daverden pozostaje niepokonany w lidze związków piłki ręcznej!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

2 listopada 2025 roku w lidze stowarzyszeń piłki ręcznej TSV Daverden wyraźnie pokonało HSG Delmenhorst II 35:21.

TSV Daverden besiegt HSG Delmenhorst II klar mit 35:21 in der Handball-Verbandsliga am 2. November 2025.
2 listopada 2025 roku w lidze stowarzyszeń piłki ręcznej TSV Daverden wyraźnie pokonało HSG Delmenhorst II 35:21.

TSV Daverden pozostaje niepokonany w lidze związków piłki ręcznej!

TSV Daverden pozostaje na drodze do sukcesu w lidze związków piłki ręcznej i w ubiegłą niedzielę świętował wspaniałe zwycięstwo u siebie z HSG Delmenhorst II 35:21. Oznaczało to, że TSV utrzymało swój rekord niepokonanych meczów i jest w świetnym nastroju. Trener Henning Meyer pochwalił nie tylko solidną obronę, ale także świetną grę bramkarza.

Gra była ekscytująca. Goście z HSG Delmenhorst II już w 12. minucie wyszli na prowadzenie 6:5. Ale to prowadzenie nie trwało długo. TSV Daverden odwrócił losy meczu i do przerwy objął prowadzenie 16:11. Następnie TSV wyraźnie zdominowało drugą połowę, m.in. gol silnego Lennata Fettina w 38. minucie podwyższył wynik do 21:11.

Imponujący występ zespołu

Siła TSV Daverden nie ograniczała się tylko do indywidualnych zawodników. Do zdobycia bramki przyczynili się wszyscy zawodnicy z pola, na przykład Lars Koröde i Lennat Fettin, z których każdy strzelił po pięć goli. To pokazuje głębokie rozłożenie siły ofensywnej w drużynie i to, że każdy zawodnik spełnia swoją rolę. Ostatnie minuty meczu były spokojne, gdy Lars Koröde na krótko przed końcowym gwizdkiem podwyższył na 35:21.

HSG Delmenhorst II rywalizowało w zaledwie ośmiu zawodnikach, co ułatwiło TSV grę. Niemniej jednak należy zauważyć, że drużyna Daverden w wygranym u siebie meczu po raz kolejny pokazała silną obronę. Dotychczasowy postęp ligi daje nadzieję na obiecujący sezon, zwłaszcza po tym, jak przekonał nas w ostatnim meczu z Delmenhorst, który odbył się 1 grudnia 2024 roku i zakończył się wynikiem 31:22 dla Daverden. Bramkarz Dennis Emigholz był szczególnie godny uwagi dzięki swoim 17 obronom, podczas gdy zawodnik z zewnątrz Bennet Bohling odegrał ważną rolę, zdobywając sześć bramek, z czego trzy padły z siedmiu metrów. Okólnik Dustin Pelzl zaimponował nawet ośmioma bramkami.

Patrzenie w przyszłość

TSV Daverden nie może teraz doczekać się kolejnego wyjazdowego meczu z TS Hoykenkamp, ​​w którym zespół będzie mógł ponownie udowodnić swoją wartość. Trener Henning Meyer zapowiedział już, że w nadchodzących meczach mogą wystąpić problemy kadrowe i nieznane pozycje. Pomimo tych wyzwań dotychczasowe występy pokazują, że TSV w dalszym ciągu jest poważnym konkurentem w lidze.

Zespół utrzymuje się wysoko w tabeli ligi związkowej, a przy tak dobrych wynikach zespołu istnieje duża pewność, że nadchodzące mecze również będą mogły zostać rozegrane z sukcesem. Kwestią otwartą pozostaje tylko umiejętność dostosowania się do zmian personalnych.

Przeczytaj więcej na ten temat tutaj Kurier Wezerski I Gazeta Okręgowa.