Błyskawiczny początek: Kickers Emden świętuje swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie 3:0!
Kickers Emden świętuje zwycięstwo 3:0 z Bremer SV na Ostfrieslandstadion 10 sierpnia 2025 roku i zdobywa pierwsze punkty w sezonie.

Błyskawiczny początek: Kickers Emden świętuje swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie 3:0!
10 sierpnia 2025 roku na Ostfrieslandstadion doszło do zamieszania, kiedy Kickers Emden grał przeciwko Bremer SV. Po dwóch porażkach w lidze regionalnej i kolejnej w pucharze przed drużyną trenera Stefana Emmerlinga dzień pełen wrażeń. Wreszcie miały zostać zdobyte pierwsze punkty w sezonie, a 1450 widzów mogło już od pierwszej minuty świętować szybkie prowadzenie.
Tido Steffens, kapitan poprzedniego sezonu, od razu pokazał swoją klasę i już po 23 sekundach zdobył bramkę. We fragmentach Steffens po prostu opisał swój cel jako „po prostu wprowadzenie tego w życie”. Ta szybka akcja zdawała się trafić w „przycisk resetowania”, który wprowadził zespół we właściwy rytm, powiedział Emmerling o tym, co się stało.
Dominacja przez cały czas trwania gry
Kickers byli zespołem, który od początku dominował w meczu. Wkrótce na kolejne okazje nie trzeba było długo czekać: Nick Stepantsev po strzale, który bramkarz Bremy Pascal Manitz zdołał rozbroić w 17. minucie, oraz Mika Eickschläger, który nie trafił w bramkę w 23. minucie. W 32. minucie Marten Schmidt podwyższył wynik na 2:0 po tym, jak Steffens i Stepantsev również wykonali pracę przygotowawczą. Trend był bardzo wyraźny: Emden dominował, a widzowie nie mogli przestać kibicować.
Pierwsza połowa przyniosła kolejny niebezpieczny strzał Eickhoffa z 25 metrów, który Manitz był w stanie sparować. Po kolejnej główce Stepantseva na krótko przed przerwą, która nie trafiła w bramkę, udaliśmy się do szatni. Wszystko było gotowe na ekscytującą drugą połowę, która jeszcze bardziej wzmocniła dynamikę Kickers.
Tłumienie wysiłków ataku Bremy
Druga połowa rozpoczęła się obiecująco: Bremer SV próbował wejść do gry, ale Noel Werner nie dał rady w 47. minucie. Emden nie dał się jednak zwieść i w 50. minucie podwyższył wynik na 3:0 po bramce Stepantseva, któremu ponownie asystował Steffens. Pomimo wysiłków drużyny Brema w dalszej części meczu, gdy Quindt zatrzymał ją m.in. przy bramce Emden, Emden nie miał powodów do obaw – obrona trzymała się mocno.
Fani nagrodzili zespół skandowaniami i krzyczeli: „Wszystko znowu pod kontrolą – bez paniki na Titanicu”. Trener Emmerling miał powody do radości i pochwalił swoich zawodników, choć z nutą cierpliwości. „Musisz wykazać się cierpliwością, aby budować na tego typu meczach” – wyjaśnił po ostatnim gwizdku.
Spojrzenie na historię Kickers Emden
Kickers Emden spoglądają wstecz na burzliwą historię, która rozpoczęła się po drugiej wojnie światowej. Od Amateuroberligi Niedersachsen-West po awans do Regionalliga Nord – rozwój klubu charakteryzuje się wzlotami i upadkami. Klub, który został założony w 1946 roku i którego barwy są niebiesko-białe, na przestrzeni lat wielokrotnie zmieniał się. Ostatnio drużynie udało się zwrócić na siebie uwagę miejscem w Dolnej Saksonii Oberligi i zakwalifikować się do rundy barażowej do ligi regionalnej.
Wraz z premierą w nowej lidze regionalnej w ten weekend i po pełnej wyzwań fazie przygotowawczej, oczekiwanym początkiem było zwycięstwo z Bremer SV. Kibice Emdena mogą nie mogą się doczekać powrotu do dawnych sił, co z pewnością będzie charakteryzowało nie tylko Tido Steffensa, który był najlepszym strzelcem poprzedniego sezonu z 19 golami. Zespół wie, jak kierować widzami i wzbudzać emocje – i właśnie to sprawia, że piłka nożna dla wielu jest czymś więcej niż tylko grą.
Więcej informacji na temat Kickers Emden można znaleźć na ich oficjalnej stronie internetowej bsv-kickers-emden.de.