Duże zadymienie: pożar w pustym budynku w Kilonii!
15 czerwca 2025 r. w pustym budynku przy Mühlenweg w Kilonii wybuchł pożar. Z gęstym dymem walczy 48 służb ratowniczych.

Duże zadymienie: pożar w pustym budynku w Kilonii!
W niedzielny wieczór 15 czerwca 2025 r. ulicą Mühlenweg w Kilonii wstrząsnął gęsty dym wydobywający się z pustego budynku. Zgłoszenia alarmowe odebraliśmy o godzinie 19:19. co zaalarmowało służby ratunkowe. Jak kn online poinformowało, że na miejscu było ogółem 48 służb ratowniczych wyposażonych w 16 pojazdów, w tym zawodowa straż pożarna z Kilonii, jednostki ze stacji głównej i ochotnicza straż pożarna z Russee.
Straż pożarna musiała zmagać się z gęstym dymem, który utrudniał akcję gaśniczą. Zespoły noszące ciężkie środki ochrony dróg oddechowych przeszukały dotknięte podłogi w poszukiwaniu ewentualnych ludzi i uszkodzeń. Służby ratunkowe wykorzystały dwie rury C i rozpoczęły intensywną wentylację, aby do budynku wprowadzić świeże powietrze.
Co kryje się za takimi operacjami? Często zdarza się, że puste budynki stwarzają duże ryzyko. Potwierdzają to także statystyki, które pokazują, że w przeszłości na tego typu obiektach wielokrotnie zdarzały się pożary. Głośny IFS Przyczyny pożarów w pustych budynkach są często różne i mogą sięgać od niewiedzy technicznej po wandalizm.
Spojrzenie poza granice Kilonii pokazuje, że podobne scenariusze są powszechne także w innych regionach. Jako przykład można podać akcję w Leeste, podczas której 22 lutego 2023 roku ugaszono tlący się pożar w innym pustym budynku. Gęsty dym był równie trudny jak w Kilonii. W tym miejscu interweniowało kilka jednostek straży pożarnej, które ugasiły pożar i przewietrzyły budynek, co podkreśla pilność działań. straż pożarna-weyhe.
Częste pożary w opuszczonych budynkach są wyzwaniem dla straży pożarnej i wymagają szybkiego działania. Wzywa się społeczeństwo do zachowania czujności w przypadku oznak dymu lub podejrzanej aktywności w pobliżu pustych nieruchomości oraz do podjęcia działań w sytuacjach awaryjnych. Pozostaje mieć nadzieję, że wysiłki służb ratowniczych szybko przyniosą skutek i w przyszłości tego typu operacje będą coraz rzadsze.