Puchar DFB: Szok dla Werderu – Bielefeld na dobrej drodze do awansu!
Dowiedz się więcej o Werderze Brema w Pucharze DFB 2025: rekordowe porażki, pretendenci i obecna forma drużyny.

Puchar DFB: Szok dla Werderu – Bielefeld na dobrej drodze do awansu!
Kibice piłki nożnej w północnych Niemczech są przygotowani na wszystko, gdy Puchar DFB rozpoczyna ekscytującą rundę meczów pierwszej rundy. Puchar DFB zawsze powoduje niespodzianki i kibice klubów Bundesligi o tym wiedzą. W obecnym sezonie 2024/2025 sytuacja nie jest łatwa, zwłaszcza dla ubiegłorocznych wykonawców. Głośny Wynik błyskawiczny Koncentrujemy się szczególnie na Werderze Brema: klub w swojej historii Pucharu DFB przegrał już w pierwszej rundzie 13 razy, co stanowi negatywny rekord. Oznaczałoby to ogromne wyzwanie dla Bremy w następnym meczu przeciwko faworytce awansu Arminii Bielefeld.
Bilans ostatnich meczów testowych również nie przemawia na korzyść Bremy: na pięć meczów padł tylko jeden remis i tylko jedna bramka, która również padła z rzutu karnego. Tak słaby występ może rodzić pewne pytania, zwłaszcza że Bielefeld jest obecnie liderem drugiej ligi i ma na koncie już dwa zwycięstwa przy różnicy bramek 7:1. Nie można zapomnieć o ostatnim spotkaniu w meczu pucharowym, w którym Bielefeld pokonał Bremę 2:1.
Przeszkody dla klubów Bundesligi
Nie tylko Brema ma obawy w tym sezonie. Trudność może mieć także Union Berlin w pojedynku z grającym w Regionalliga West FC Gütersloh, który obecnie zajmuje 5. miejsce. Berlińczycy przystąpili do rozgrywek po mieszanych przygotowaniach, podczas których zdobyli tylko jeden punkt w pięciu meczach i ponieśli cztery porażki, a wszystko to w minimalistycznym stylu 0:1. Z kolei Gütersloh zgromadził sześć punktów w trzech meczach i strzelił dziewięć goli.
Kolejną drużyną, której nie należy lekceważyć w pierwszej rundzie, jest SC Freiburg. Choć w ostatnich latach Freiburg regularnie docierał do drugiej rundy, zespół często przegrywał ze względu na wyzwania, jakie na nich tam czekały. Również w tym przypadku panuje niepewność, ponieważ Ritsu Doan opuszcza klub i wątpliwe jest, czy nowi gracze, tacy jak Cyriaque Irie, będą w stanie wypełnić pustkę pozostawioną po tym odejściu.
Patrząc wstecz na kilka ostatnich lat
Spojrzenie w przeszłość pokazuje, że w poprzednich latach co najmniej dwie drużyny Bundesligi często przegrywały w pierwszej rundzie Pucharu DFB. W zeszłym sezonie VfL Bochum był jedyną drużyną pierwszoligową, która poddała się wcześniej, po porażce 1:0 z Jahnem Regensburgiem. Na koniec sezonu Bochum znalazło się w dolnej połowie tabeli i musiało pogodzić się z gorzkim spadkiem do II ligi. Ostatni raz tylko jedna drużyna Bundesligi przegrała w pierwszej rundzie dawno temu, a mianowicie w sezonie 2002/2003, kiedy Hertha BSC nie dopisała.
Możemy mieć tylko nadzieję, że drużyny Bundesligi odnajdą swoją formę w kolejnej rundzie i faktycznie będą w stanie spełnić swoją wykalkulowaną rolę faworytów. Ponieważ w Pucharze DFB członkostwo w lidze nie gwarantuje sukcesu, co potwierdzają najnowsze wyniki. Kibice i drużyny są przygotowani na wszystko, bo jak wiadomo, bajka o pucharach pełna jest niespodzianek.
Więcej informacji oraz szczegóły dotyczące nadchodzących spotkań można znaleźć na stronie internetowej Kicker.