Ilse Tulowitzki z Kilonii świętuje w wieku 100 lat pełne wydarzeń życie
Ilse Tulowitzki z Kilonii obchodzi swoje 100. urodziny i wspomina bogate życie oraz ucieczkę z Prus Wschodnich.

Ilse Tulowitzki z Kilonii świętuje w wieku 100 lat pełne wydarzeń życie
Obchody 100. urodzin Ilse Tulowitzki są prawdziwym świadectwem historii jej życia i dramatycznych wydarzeń, które ją ukształtowały. KN w Internecie podaje, że Ilse urodziła się w Prusach Wschodnich w 1925 r. Ich droga nie była łatwa, ponieważ ucieczkę przed nacierającą Armią Czerwoną w styczniu 1945 r. naznaczył strach i niedostatek.
Podobnie jak wielu jej rodaków, Ilse uciekła z matką i bratem pieszo przez zamarzniętą lagunę. W tym trudnym czasie, gdy wielu uchodźców cierpiało z powodu trudnych warunków – często naznaczonych zimnem, głodem i wyczerpaniem – 30 stycznia 1945 r. uniknęła jednej z największych katastrof morskich w historii. „Wilhelm Gustloff” został zatopiony przez sowiecki okręt podwodny i tylko około 1200 z 10 000 osób na pokładzie przeżyło katastrofę NDR opisuje.
Nowe życie w Szlezwiku-Holsztynie
Ucieczka zaprowadziła Ilse i jej rodzinę do gimnazjum w Lunden niedaleko Heide, gdzie mieszkali pod opieką burmistrza Cornilsa po odrzuceniu ich przez różnych rolników. Te niesprzyjające okoliczności ukształtowały nie tylko ich przetrwanie, ale także społeczność uchodźców zgromadzoną w czasach chaosu i niepewności. Od stycznia do kwietnia 1945 r. uciekło ponad 450 000 osób, z których wiele zostało zakwaterowanych w Szlezwiku-Holsztynie.
Po wojnie Ilse odnalazła drogę do życia. Swojego przyszłego męża Fritza poznała w Prusach Wschodnich i poślubiła go w 1949 roku na czele rady miejskiej Cornils – moment ten zabłysnął dla niej w sukni z jedwabiu spadochronowego. Przeprowadzili się do Kilonii, gdzie założyli rodzinę, a Ilse, pomimo sprzeciwu męża, pracowała jako pakowaczka w supermarkecie.
Aktywny na starość
„Rodzina jest dla mnie wszystkim” – mówi. Znajduje to również odzwierciedlenie w jej bliskich relacjach z bliskimi; Dopiero w wieku 97 lat pozwolono jej odwiedzić prawnuczkę w Szwajcarii. Obecnie mieszka w domu opieki w domu profesora Petersa w Kiel-Hassee i cieszy się doskonałymi relacjami z personelem, który wspiera ją w życiu codziennym.
Ilse Tulowitzki została ukształtowana przez stulecie doświadczeń. Historia jej życia jest imponująca i odzwierciedla losy wielu uchodźców, którzy stracili swój pierwotny dom. Losy milionów deportowanych i uchodźców Niemców po drugiej wojnie światowej do dziś pozostają ważnym rozdziałem w historii Niemiec ZDF imponująco opisane.