AfD żąda pozwolenia na nienawiść: Saksonia-Anhalt w pogotowiu!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

AfD planuje zmianę konstytucji w Dolnej Saksonii, aby chronić parlamentarzystów przed ściganiem za składane przez nich wypowiedzi.

Die AfD plant eine Verfassungsänderung in Niedersachsen, um Abgeordnete vor Strafverfolgung für Äußerungen zu schützen.
AfD planuje zmianę konstytucji w Dolnej Saksonii, aby chronić parlamentarzystów przed ściganiem za składane przez nich wypowiedzi.

AfD żąda pozwolenia na nienawiść: Saksonia-Anhalt w pogotowiu!

Nowa inicjatywa AfD wywołuje zamieszanie w Dolnej Saksonii. Prawicowa partia populistyczna planuje wprowadzenie zmiany w konstytucji, która sprawi, że wypowiedzi członków parlamentu stanowego będą zwolnione od kary nawet poza parlamentem stanowym. Krajowy polityk AfD Stephan Bothe podkreśla, że ​​konieczne jest rozszerzenie ochrony parlamentarzystów w ich komunikacji z obywatelami. Obecnie jednak jedynie wypowiedzi w parlamencie krajowym, komisjach lub grupach parlamentarnych podlegają ochronie na podstawie art. 14 konstytucji państwa. Jak podaje n-tv.de, pierwszy projekt planów zmian zostanie zaprezentowany w tym tygodniu.

Planowana reforma spotyka się jednak z ostrą krytyką. Politycy SPD określili już inicjatywę AfD mianem „teatru oszczerstw”. Poseł SPD Wiard Siebels powiedział, że głównym celem AfD jest zapewnienie swoim urzędnikom carte blanche wobec nienawiści i agitacji. Aktualnym przykładem takiego zachowania jest posłanka Vanessa Behrendt, podejrzana o dopuszczenie się nawoływania do nienawiści. Zarzuca się jej zniesławienie tęczowej flagi jako symbolu „machinacji grup lobbystów pedofilskich” oraz uogólnienie grupy pedofilów jako przestępczej. Trwa także sprawdzanie, czy po złożeniu przez niego skargi nie opublikowała w szkodliwy sposób danych osobowych mężczyzny.

Konsekwencje polityczne i wolność słowa

AfD widzi siebie pod presją nie tylko wewnętrzną, ale i zewnętrzną. Bothe nie skomentował bezpośrednio toczącego się śledztwa przeciwko Behrendtowi, ale skierował swoje działania do Centralnego Biura ds. Zwalczania Przestępstw z nienawiści. Poseł broni swoich kontrowersyjnych wypowiedzi na temat tęczowej flagi, określając je jako „całkowicie dopuszczalne wyrażanie opinii”. Zarzuca centrali działania o charakterze politycznym. Ta dyskusja pokazuje obecne napięcia wokół kwestii wolności słowa w Niemczech, która jest zapisana w art. 5 Ustawy Zasadniczej, ale może być ograniczona normami prawa karnego, takimi jak nawoływanie do nienawiści, jak wyjaśnia Federalna Agencja Edukacji Obywatelskiej.

Posunięcie AfD wpisuje się w ogólnokrajową debatę na temat granic wolności słowa. Choć wolność wypowiedzi jest w Niemczech bardzo ważna, istnieją ograniczenia prawne, które szczególnie dotyczą wypowiedzi naruszających konstytucję lub wzajemny szacunek. W obecnym krajobrazie politycznym wypowiedzi sklasyfikowane jako wywrotowe należy traktować szczególnie krytycznie. Według Federalnej Agencji Edukacji Obywatelskiej centralne znaczenie pozostaje równowaga między wolnością słowa a ochroną osobowości.

Legislacja i konsekwencje dla AfD

Równolegle z inicjatywą w Dolnej Saksonii na szczeblu federalnym dyskutowana jest kwestia odpowiedzialności politycznej parlamentarzystów. Czynione są starania o wprowadzenie tymczasowego zakazu uprawiania polityki dla osób wielokrotnie skazanych za działalność wywrotową. Ustawa ta, będąca kompromisem pomiędzy SPD a Unią, może oznaczać, że kilkukrotnie skazani parlamentarzyści zostaną pozbawieni możliwości kandydowania na urząd przez okres pięciu lat. Krytycy obawiają się jednak, że jest to wymierzone w AfD działanie, choć oficjalnie projekt ustawy ma mieć szersze zastosowanie.

Nie jest jasne, ilu parlamentarzystów faktycznie dotknie taki zakaz uprawiania polityki. Agencje zgłaszają „niemałą liczbę” parlamentarzystów skazanych za działalność wywrotową. Na razie skazano jedynie kilku polityków AfD, jednak istnieje duży sceptycyzm co do tego, czy propozycje rzeczywiście zostaną wprowadzone w życie. Dyskusja pokazuje, że krajobraz polityczny w Niemczech ulega coraz większej polaryzacji, a granice wolności słowa i zaangażowania politycznego są wystawiane na próbę.