Dramat w Emmerke: Wypalacz chwastów podpala trzy budynki!
W Emmerke w dzielnicy Hildesheim podpalacze chwastów doprowadzili do niszczycielskiego pożaru w trzech budynkach. Ewakuacja udana.

Dramat w Emmerke: Wypalacz chwastów podpala trzy budynki!
Co się stanie, gdy proste zadanie ogrodnicze doprowadzi do katastrofalnego pożaru? Świadczy o tym incydent w Emmerke, który niedawno wywołał poruszenie. W sobotę 23 czerwca 2025 r. na Main Street wybuchł pożar, w wyniku którego spłonęły trzy budynki. Przyczyną był wypalacz chwastów używany do uprawy ogrodu przed domem. Płomienie szybko strawiły fasadę i rozprzestrzeniły się na sąsiedni dom oraz stodołę.
Domniemanemu właścicielowi i innym mieszkańcom udało się ewakuować na czas, dzięki czemu nikt nie odniósł obrażeń. Jednakże pożar spowodował ogromne straty materialne, szacowane na sześciocyfrowe kwoty. Straż pożarna pełniła służbę i użyła dwóch drabin obrotowych, ale stan uszkodzonych budynków jest alarmujący: uważa się, że grozi im zawalenie i dlatego nie nadają się do zamieszkania.
Ostrzeżenie o zagrożeniu pożarowym
To wydarzenie nie jest odosobnione. Wypadki pożarowe spowodowane przez wypalacze chwastów stwarzają podobne ryzyko również w innych regionach. Policja kantonalna Aargau zgłosiła incydent w Oberentfelden, w którym mieszkaniec próbował spalić chwasty palnikiem gazowym i podpalił żywopłot tui. Sąsiedzi bezskutecznie próbowali ugasić pożar wężem ogrodowym i konewką. Na szczęście straż pożarna zapobiegła najgorszemu i zapobiegła poważnym zniszczeniom budynku.
Policja wielokrotnie ostrzega przed używaniem wypalaczy chwastów, szczególnie w okresach suchych. „W takich temperaturach w powietrzu występuje duże zagrożenie pożarowe” – twierdzą i podają praktyczne wskazówki, jak uniknąć wypadków. Ważna jest odległość od żywopłotów, drewna i budynków, podobnie jak zachowanie szczególnej ostrożności podczas wietrznej i suchej pogody. W sytuacji awaryjnej kluczowe znaczenie może mieć także posiadanie gaśnicy lub wiadra z wodą.
Nieestetyczny trend
W podobnej sytuacji w Kötz odnotowano również, że mężczyzna chciał walczyć z chwastami palnikiem Bunsena. Letnie temperatury i tygodnie suszy sprawiły, że próba ta była szczególnie ryzykowna. Tutaj również ogień objął żywopłot, którego wartość oszacowano na około 300 euro.
Podsumowując, ostrzeżenia i porady w wielu miejscach są teraz potrzebne najpóźniej. Biorąc pod uwagę sytuacje stwarzające zagrożenie pożarowe, które może powstać w wyniku wypalania chwastów, ogrodnicy hobbystyczni powinni zachować szczególną ostrożność. Niezależnie od tego, czy chodzi o Dolną Saksonię, czy gdziekolwiek indziej, korzystanie z tych urządzeń musi być zawsze przeprowadzane ostrożnie. Tylko w ten sposób można zapobiec sytuacji, w której nieszkodliwe ogrodnictwo zamieni się w wielką katastrofę.
Zatem przesłanie pozostaje jasne: dobra ręka podczas używania wypalaczy chwastów to podstawa, aby uniknąć zamienienia przyjemnych letnich wieczorów w straszne fiasko.