Prom Berlin wraca do Rostocku z powodu zakłóceń w pobliżu Gedser!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

W dniu 15 czerwca 2025 roku prom Scandlines „Berlin” wrócił do Rostocku z powodu problemów technicznych. Pasażerowie zostali przekierowani.

Am 15.06.2025 kehrte die Scandlines-Fähre "Berlin" wegen mechanischer Probleme nach Rostock zurück. Passagiere wurden umgeleitet.
W dniu 15 czerwca 2025 roku prom Scandlines „Berlin” wrócił do Rostocku z powodu problemów technicznych. Pasażerowie zostali przekierowani.

Prom Berlin wraca do Rostocku z powodu zakłóceń w pobliżu Gedser!

W dniu 15 czerwca 2025 roku miał miejsce nieoczekiwany incydent na promie „Berlin” armatora Scandlines, który płynął do Gedser. Krótko przed dotarciem do celu o godzinie 13:15 prom musiał zawrócić i płynąć z powrotem do Rostocku z powodu problemu mechanicznego. Powodem był uszkodzony sworzeń blokujący, który uniemożliwiał otwarcie wizjera dziobowego. 482 pasażerów na pokładzie zostało zmuszonych do powrotu do Rostocku, co dla niektórych z pewnością nie było oczekiwaną porą dnia. NDR podaje, że pasażerowie ostatecznie bezpiecznie dobili do Rostocku, chociaż wiązało się to z pewnymi wyzwaniami. Niektóre samochody musiały wrzucić bieg wsteczny, aby zjechać z rampy, inne zaś zawrócić.

Prom „Berlin” znany jest nie tylko z regularnych rejsów, ale przede wszystkim ze swojej niezawodności technicznej. Po problematycznym powrocie technikom udało się w nocy naprawić wizjer dziobowy, dzięki czemu prom mógł ponownie wyruszyć w rejs zgodnie z planem rankiem 15 czerwca 2025 r. Fähren Aktuell podkreśla, że ​​przez cały czas trwania zdarzenia bezpieczeństwo nie było zagrożone. Siostrzany statek „Kopenhaga” przejął już rejsy zastępcze, aby szybko przewieźć pasażerów do Gedser i tym samym zminimalizować szkody.

Spojrzenie na wyzwania w żegludze

Ogólnie rzecz biorąc, żegluga stoi przed różnymi wyzwaniami. Ponad 90 procent światowego handlu odbywa się drogą morską, często w trudnych warunkach. Według Statista w 2023 r. przewieziono prawie 268 mln ton towarów, co oznacza spadek w porównaniu z poprzednimi latami. Branża boryka się między innymi ze złożonymi drogami i mechanizmami, które często powodują nieoczekiwane komplikacje.

MS „Berlin” może teraz powrócić do normalnej pracy, ale jasne jest, że warunki globalne i trudności techniczne, takie jak te, które wystąpiły w ostatni weekend, są ważne dla wszystkich zaangażowanych. Scandlines podkreśliło, że bezpieczeństwo jest najwyższym priorytetem, co ma ogromne znaczenie w dzisiejszych czasach, gdy presja na środowisko i efektywność ekonomiczna są równie ważne.

Najbliższe tygodnie i miesiące pokażą, jak będzie się rozwijał rynek. Biorąc pod uwagę wysiłki na rzecz znalezienia zrównoważonych rozwiązań oraz żądania UE dotyczące wyraźnej redukcji emisji do 2050 r., sytuacja w żegludze pozostanie ekscytująca. Czas pokaże, czy przykład „Berlina” pomoże w znalezieniu rozwiązań, czy też zostanie po prostu wpisany jako kolejny punkt w księdze wyzwań.