Simone i Teddy: kreatywny duet walczy z rakiem!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Simone Busack z Wismaru, która pokonała raka, wykorzystuje terapię sztuką, aby pozytywnie radzić sobie ze swoją chorobą i pomagać innym.

Simone Busack aus Wismar, Krebsüberlebende, nutzt Kunsttherapie, um ihrer Erkrankung positiv zu begegnen und anderen zu helfen.
Simone Busack z Wismaru, która pokonała raka, wykorzystuje terapię sztuką, aby pozytywnie radzić sobie ze swoją chorobą i pomagać innym.

Simone i Teddy: kreatywny duet walczy z rakiem!

W małym miasteczku takim jak Wismar są historie, które zachęcają i inspirują. Jedną z takich historii opowiada Simone Busack, która staje przed wyzwaniem, którego wielu się boi: rakiem. Dziś 38-latka z Wismaru choruje na raka piersi, zwanego także „Bommelem” i jest w trakcie chemioterapii. Mimo tego trudnego czasu postanowiła przezwyciężyć swoje zmagania humorem i kreatywnością.

Simone, która od 18 lat mieszka w Wismarze, zanim została artystką, pracowała jako przedstawicielka handlowa. Jej pasja do malarstwa zainspirowała ją nie tylko do kreatywności, ale także do dawania radości innym ludziom poprzez warsztaty malarskie i przyjęcia urodzinowe dla dzieci w swojej pracowni. Jej czteroletni pudel królewski Teddy jest zawsze u jej boku i nie tylko podnosi ją na duchu, ale także wywołuje uśmiech na wielu twarzach, ponieważ opanował ponad 40 sztuczek - w tym przynoszenie czerwonej peruki Simone.

Sztuka jako lekarstwo

Silne powiązanie Simone ze sztuką podkreśla pozytywny wpływ kreatywności na pacjentów chorych na raka. Jak donosi Curado, terapia sztuką może pomóc w przetwarzaniu uczuć, takich jak strach, złość i nadzieja. Wiele osób podczas malowania znajduje bardziej naturalny dostęp do swoich emocji. Jak pokazuje przykład pacjenta z guzem mózgu, malowanie może być wyzwalającym przeżyciem i cennym wsparciem w walce z chorobą.

Podejścia te dotyczą także życia Simone. W kreskówkach nie tylko wyraża swoje przeżycia i uczucia, ale ukojenie znajduje także w swojej pracy artystycznej. Swoimi zdjęciami chce pokazać innym, że nawet w trudnych chwilach można odnaleźć radość w życiu i że pogodzenie się z chorobą jest ważnym elementem leczenia.

Radzenie sobie z codziennością

Simone już dwukrotnie chorowała na raka: pierwsze cztery lata temu, kiedy zdiagnozowano u niej raka skóry, a rok wcześniej nowotwór macicy. Jej umiejętność samodzielnego odkrywania swoich chorób podkreśla wagę świadomości ciała, dlatego zachęca innych do słuchania swojego ciała. Jej pozytywne nastawienie pomimo tych niepowodzeń jest zaraźliwe.

Ale sytuacja nie jest łatwa. Jej siostra cierpi na raka wątroby, co stanowi dodatkowe obciążenie dla Simone – zwłaszcza, że ​​nie może obecnie podróżować, aby się z nią spotkać ze względu na chemioterapię. Wyzwania te są częścią emocjonalnej kolejki górskiej, której doświadcza wielu pacjentów chorych na raka. Jak wyjaśnia Portal dotyczący raka, radość i smutek mogą iść w parze, dlatego osobiste przetwarzanie choroby jest dla każdego wyjątkowe.

Simone ma jasny przekaz: pomimo ponurych myśli i obaw, które mogą pojawić się w fazie diagnozy raka, ważne jest, aby nie żyć wokół choroby. Jej studio, bliskość natury i chwile spędzone z Teddym to części jej życia, których nie chce przegapić.

Jeśli jesteś zainteresowany odwiedzeniem pracowni Simone lub skontaktowaniem się z nią w sprawie warsztatów malarskich, więcej informacji możesz znaleźć na jej starym mieście w Wismar. Zaprasza wszystkich do włączenia się w twórczą walkę z cieniami choroby.