Störtebeker: mit czy prawda? Ujawniono nowe badania!
Nowe badania nad legendą o Störtebeker stawiają pod znakiem zapytania historię piratów w Wismarze. Wystawa w Kröpeliner Tor do 2 listopada.

Störtebeker: mit czy prawda? Ujawniono nowe badania!
Jakiego bohatera mamy na lądzie? Legendarny kapitan Störtebeker, o którym opowiada się tak wiele historii, nie tylko ukształtował życie morskie w średniowieczu, ale także dziś budzi pytania. 20 lipca 2025 roku w Kröpeliner Tor w Rostocku otwarto nową wystawę, która szczegółowo omawia postać Störtebekera. Za tym ekscytującym projektem stoi projekt badawczy studentów z Instytutu Historii Uniwersytet w Rostocku, kierowany przez profesora Gregora Rohmanna i profesora Olivera Plessowa.
Otwarcie wystawy „Störtebeker w Rostocku” odbyło się 18 lipca 2025 roku i od tego czasu przyciąga zwiedzających, którzy chcą dowiedzieć się więcej o prawdziwym pochodzeniu tej mitycznej postaci. Ponieważ, jak stwierdził historyk Rohmann w Kurier Północny Jak pokazuje, tradycyjna historia Störtebekera opiera się na licznych niespójnościach. Nie urodził się więc w Wismarze i nie został ścięty w Hamburgu, ale żył jeszcze w 1401 roku i pojawia się w różnych kronikach między 1394 a 1433 rokiem pod imionami Johann i Hans.
Störtebeker: Bohater czy spekulant?
Co zaskakujące, dr Rohmann ustalił, że Störtebeker nie działał jako pirat, ale raczej jako brutalny aktor i pracownik ochrony, który działał w konfliktach między Danią a Ligą Hanzeatycką. Tak naprawdę kupcy późnego średniowiecza, którzy stosowali przemoc, niekoniecznie byli przestępcami, ale często byli szanowanymi obywatelami. Prawo waśni pozwalało na rozstrzyganie konfliktów siłą, pod warunkiem posiadania legitymacji miast lub rodów królewskich. Badania wykazały, że Störtebeker był w rzeczywistości postrzegany jako nieprzyjemny biznesmen, a nie bezinteresowny wojownik na dobre.
Jak powstał tak słynny mit? Rohmann podkreśla, że status bohatera Störtebekera był promowany w czasach socjalizmu NRD, aby ukazać wizerunek bojownika przeciwko bogatym. Przyniosło mu to nie tylko popularność, ale także zadziałało jako katalizator społeczny, chociażby poprzez dzieło „The Vitalienbrüder” Williego Bredela i legendarny Festiwal w Rugii. Prawdziwe odzwierciedlenie pamięci kulturowej, która nadal znajduje swoje miejsce w historii Niemiec.
Wystawa: Spojrzenie w morskie głębiny
Obecna wystawa, czynna do 2 listopada 2025 r., jest doskonałą okazją dla mieszkańców Rostocku i nie tylko, aby dowiedzieć się więcej na temat przemocy morskiej w Meklemburgii i Pomorzu. Studenci opracowali ogólną, przemyślaną koncepcję, która obejmuje nie tylko eksponaty i tablice informacyjne, ale także stacje odsłuchowe. W wybrane dni oprowadzanie po wystawie jest oprowadzane przez studentów, co nadaje wydarzeniu indywidualny charakter. Ceny wejścia są bardzo uczciwe i wynoszą 3 euro dla dorosłych i 2 euro obniżone.
Ponadto Muzeum Morskie w Rostocku zajmie się także tematem „Piraci: mit i rzeczywistość”, co jeszcze bardziej pogłębi dyskusję na temat legendy o Störtebekerze. Ciekawie jest zobaczyć, jakie nowe spostrzeżenia i dyskusje wynikną z tych inicjatyw. Jeśli więc szukasz historii morskiej i dawki edukacji, zdecydowanie powinieneś się zatrzymać!