Unijny spór o nowy limit cen ropy: Słowacja żąda papierów gazowych!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

UE będzie omawiać nowe sankcje wobec Rosji 17 lipca 2025 r. W centrum uwagi znajdują się rozbieżności w sprawie cen ropy.

Die EU diskutiert am 17.07.2025 über neue Sanktionen gegen Russland. Divergenzen über den Preis des Öls stehen im Fokus.
UE będzie omawiać nowe sankcje wobec Rosji 17 lipca 2025 r. W centrum uwagi znajdują się rozbieżności w sprawie cen ropy.

Unijny spór o nowy limit cen ropy: Słowacja żąda papierów gazowych!

W ostatnich tygodniach sytuacja wokół planowanych nowych sankcji wobec rosyjskiego przemysłu naftowego w Unii Europejskiej okazała się niezwykle złożona. W Brukseli 27 państw członkowskich niestrudzenie omawia 18. pakiet sankcji, ale postęp nie jest gwarantowany. Jak Wiadomości energetyczne z raportów wynika, że ​​istnieją znaczne różnice w opiniach na temat proponowanego pułapu cenowego dla eksportu rosyjskiej ropy, co prowadzi do zastoju w negocjacjach.

Obecny pułap cenowy rosyjskiej ropy wynosi 60 dolarów za baryłkę. Komisja Europejska zaproponowała jednak obniżenie tej kwoty do 45 dolarów, aby jeszcze bardziej ograniczyć zasoby finansowe Rosji na rzecz działań wojennych na Ukrainie. Jednak premier Słowacji Robert Fico zapowiadał dotychczas użycie weta i domaga się dodatkowych gwarancji dotyczących dostaw gazu z UE przed wyrażeniem zgody. Z agencji prasowej AFP Według niego obawy Słowacji nie są bezpodstawne, gdyż kraj ten jest w dużym stopniu uzależniony od rosyjskiego gazu.

Wyzwania i strategie

Kolejną przeszkodą w toczących się rozmowach są obawy takich krajów jak Cypr i Malta. Państwa te mają wątpliwości co do możliwego negatywnego wpływu obniżonego pułapu cenowego na ich flotę handlową, co dodatkowo komplikuje dyskusje. Według Wiadomości energetyczne Wiele państw UE boryka się z problemem równowagi pomiędzy interesami gospodarczymi a koniecznością przeciwstawienia się rosyjskiej agresji.

Aby temu przeciwdziałać, Komisja planuje elastyczne dostosowania pułapu cenowego w oparciu o ceny na rynku międzynarodowym. Mogłoby to pomóc w dostosowaniu się do potrzeb państw członkowskich, które są szczególnie zależne od rosyjskich dostaw energii, a jednocześnie w dalszym stopniu ograniczać przychody buforowane rosyjskiego rządu. Co ciekawe, międzynarodowi obserwatorzy podają, że od czasu wprowadzenia poprzedniego pułapu ceny rosyjskie przychody z ropy spadły już o 30 proc.

Flota „cystern-widm”

Jednak oprócz ograniczeń finansowych rosyjski rząd zareagował na sankcje budując własną „flotę duchów” składającą się z ponad 500 tankowców. Statki te działają poza oficjalnymi przepisami, co utrudnia UE egzekwowanie sankcji. Dlatego UE planuje dodać jeszcze 70 takich statków do swojej czarnej listy, na której znajdują się już 342 rosyjskie tankowce. Jak wynika z raportu dotyczącego zużycia energii takie podejście mogłoby znacząco podważyć wysiłki UE.

Jednak w miarę jak UE stara się osiągnąć porozumienie, niektóre kraje, szczególnie w Europie Środkowo-Wschodniej, w dalszym ciągu zwiększają import gazu z Rosji. W maju 2024 r. import wzrósł do 2,5 mld m3, co oznacza wzrost o 25% w porównaniu z rokiem poprzednim. Wydarzenia te mogą jeszcze bardziej zaostrzyć dylemat UE, ponieważ wiele krajów pozostaje zależnych od tańszych dostaw rosyjskiej energii.

Biorąc pod uwagę wszystkie te wyzwania, okaże się, jak będą kontynuowane negocjacje w sprawie nowego pułapu cenowego dla rosyjskiej ropy. Następne spotkanie pokaże, czy członkom UE uda się przezwyciężyć dzielące ich różnice, czy też kłopoty poszczególnych krajów jeszcze bardziej utrudnią postęp.