Katastrofa małego samolotu w Szlezwiku-Holsztynie: we wraku znaleziono mężczyznę!
Mały samolot rozbija się w Szlezwiku-Holsztynie; jedna ofiara śmiertelna we wraku. Policja bada przyczyny wypadku.

Katastrofa małego samolotu w Szlezwiku-Holsztynie: we wraku znaleziono mężczyznę!
17 czerwca 2025 roku we wczesnych godzinach porannych w Szlezwiku-Holsztynie doszło do tragicznego zdarzenia. Mały samolot rozbił się nad lasem w pobliżu Heidmühlen w dystrykcie Segeberg, a policja w Kilonii ogłosiła, że we wraku znaleziono ciało mężczyzny. Incydent ten natychmiast wywołał poruszenie, zwłaszcza że od poniedziałkowego wieczoru zgłaszano zaginięcie samolotu. Nie jest jasne, czy zmarły był pilotem.
Do wypadku najprawdopodobniej doszło podczas lotu w kierunku Kropp w powiecie Schleswig-Flensburg, gdzie znajduje się małe lotnisko. Maszynę odkryto w lesie późnym wieczorem w poniedziałek, po tym, jak w poszukiwania aktywnie zaangażował się helikopter morski z Cuxhaven. Według [ndr.de](https://www.ndr.de/nachrichten/schleswig-holstein/Klein Flugzeug-in-Heidmuehlen-im-Kreis-Segeberg-abgestuerzt,klein Flugzeug188.html) władze zakładają, że zmarły to pilot, ale identyfikacja wciąż trwa.
Śledztwo w sprawie przyczyn wypadku
Federalne Biuro Badania Wypadków Lotniczych (BFU) rozpoczęło już dochodzenie w celu wyjaśnienia dokładnych okoliczności i przyczyn katastrofy. Zgodnie z przepisami BFU każde dochodzenie przeprowadza się w taki sposób, aby dostarczyć informacji pozwalających zapobiec przyszłym wypadkom i nie ma na celu ustalenia winy lub odpowiedzialności.
Skala tego wypadku jest godna ubolewania nie tylko z ludzkiego punktu widzenia, ale także rodzi pytania o bezpieczeństwo lotnicze. Odległość do najbliższego lotniska Hartenholm, na które oferowane są różne loty, sprawia, że sytuacja jest jeszcze bardziej ekscytująca. W związku z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego nr 996/2010, które reguluje badanie wypadków w lotnictwie cywilnym, BFU dołoży wszelkich starań, aby zapewnić pełną jasność co do zdarzenia.
Policja zapowiedziała, że we wtorek opublikuje więcej informacji, a w regionie panuje napięcie w miarę kontynuowania dochodzenia. Ten incydent po raz kolejny pokazał, jak nieprzewidywalny bywa los w lotnictwie i jak ważne jest wyciąganie wniosków z takich tragedii.