Rok po fatalnej awarii połączenia alarmowego: nie ma wyjaśnienia!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Rok po fatalnym błędzie wezwania pomocy w Lubece: przyczyny nie są jasne, miasto podejmuje działania w celu poprawy opieki w nagłych wypadkach.

Ein Jahr nach dem tödlichen Notruf-Fehler in Lübeck: Ursachen unklar, Stadt ergreift Maßnahmen zur Verbesserung der Notfallversorgung.
Rok po fatalnym błędzie wezwania pomocy w Lubece: przyczyny nie są jasne, miasto podejmuje działania w celu poprawy opieki w nagłych wypadkach.

Rok po fatalnej awarii połączenia alarmowego: nie ma wyjaśnienia!

Rok po tragicznej awarii telefonu alarmowego w Lubece ludność w dalszym ciągu domaga się odpowiedzi. W dniu 9 października 2024 r. o godzinie 13:37 firma Schlutup otrzymała wezwanie alarmowe do straży pożarnej w Lubece, ale niestety niepokojąca sytuacja nie została przekazana zgodnie z potrzebami. Zamiast tego nie wezwano karetki pogotowia ani lekarza pogotowia ratunkowego, co ostatecznie doprowadziło do śmierci 73-letniej kobiety z Lubeki. Burmistrz Jan Lindenau (SPD) wyraził wówczas głębokie współczucie rodzinom pogrążonym w żałobie, a władze miasta obiecały przejrzyste wyjaśnienie przyczyn tego zdarzenia i podjęcie odpowiednich działań.

Do chwili obecnej dokładne okoliczności, które doprowadziły do ​​tego opóźnienia, są nadal niejasne. Rzeczniczka miasta Nicole Dorel nawiązuje do śledztwa prowadzonego przez prokuraturę w Lubece, która w sierpniu 2025 r. umorzyła postępowanie, ponieważ nie udało się jednoznacznie wyjaśnić, czy opóźniony alarm był rzeczywiście przyczyną śmierci. Nawet gdyby udowodniono pracownikowi, że dopuścił się przewinienia, zdaniem Jensa Buschera z prokuratury, trudno byłoby udowodnić, że doprowadziło to do śmierci kobiety. Miasto podjęło jednak działania i dodało dodatkowe zapytanie zabezpieczające w oprogramowaniu połączeń alarmowych oraz przeprowadziło intensywniejsze szkolenia dla pracowników.

Badania i środki

Po zdarzeniu zarówno miasto Lubeka, jak i policja wszczęły dochodzenie, aby uniknąć błędów w przyszłości. Zadania edukacyjne i wnioski zostały już udostępnione grupie roboczej kierownictwa ośrodków kontroli w Szlezwiku-Holsztynie. W oparciu o te doświadczenia planowane są już zapowiadane na czwartek udoskonalenia techniczne systemu raportowania. Miasto nie jest jednak w stanie wydać żadnych ostatecznych oświadczeń na temat dokładnej przyczyny błędu ani dalszych działań, dopóki nie będą dostępne wyniki dochodzenia.

Obsługa połączeń alarmowych jest kluczowym aspektem systemu służb ratowniczych, szczególnie w obszarach miejskich takich jak Lubeka, gdzie liczba próśb o pomoc pod numerem alarmowym 112 stale rośnie. Badania wykazały, że standaryzowane zapytania dotyczące połączeń alarmowych mają ogromne znaczenie dla zapewnienia efektywności operacyjnej. Zapytania te, zgodne z międzynarodowymi standardami, zapewniają prawidłową i obiektywną ocenę stanu pacjenta. Wiele miast, w tym Berlin, korzysta z takich systemów, aby lepiej organizować działania i zajmować się mniejszymi sprawami w bardziej ukierunkowany sposób. Aspekty te wpisują się w kontekst rosnącej presji wywieranej na służby ratownicze, przed którymi stoi rosnąca liczba misji.

Reakcja opinii publicznej

Zdarzenie to nadal dotyka opinię publiczną w Lubece. Burmistrz Jan Lindenau i komendant straży pożarnej Thomas Köstler wyrazili smutek i współczucie rodzinie zmarłej kobiety. Przypadek ten ilustruje wyzwania, przed którymi stoi wiele miast, jeśli chodzi o jakość opieki w nagłych przypadkach. Miasto Lubeka ma teraz obowiązek nie tylko poważnie potraktować bieżące obawy, ale także opracować długoterminowe rozwiązania, które zapobiegną takim tragicznym wydarzeniom w przyszłości.

W czasach, gdy najważniejsza jest komunikacja i szybkie reagowanie w sytuacjach awaryjnych, okaże się, jakie dalsze kroki podejmie miasto, aby przywrócić zaufanie do systemów alarmowych i zapewnić bezpieczeństwo swoim obywatelom. Jest to kwestia, która dotyczy wszystkich i ważne jest, aby wyciągnąć właściwe wnioski z przeszłości.