Podpalacze atakują parking w Rostocku: dziesięć samochodów w płomieniach!
W Rostocku w Groß Klein pali się kilka samochodów w wyniku celowego podpalenia. Policja prowadzi dochodzenie.

Podpalacze atakują parking w Rostocku: dziesięć samochodów w płomieniach!
Niedzielna noc 10 sierpnia nie była w Rostocku spokojna. W dramatycznej serii podpaleń na parkingu w dzielnicy Groß Klein spłonęło łącznie dziesięć samochodów. Dwa pojazdy spłonęły całkowicie, a osiem innych zostało poważnie uszkodzonych. Straty nie zostały jeszcze dokładnie oszacowane, ale wstępne szacunki wskazują na duże sumy, zwłaszcza że policja podejrzewa, że do celowego podpalenia użyto przyspieszacza. Ofiarą płomieni padło także pobliskie, zaatakowane drzewo.
Wezwania na policję i straż pożarną otrzymano około godziny 1:30. Strażacy, którzy przybyli na miejsce kilkoma pojazdami, zdołali ugasić pożar. Poszukiwania podpalaczy nie przyniosły jak dotąd skutku, a detektywi zabezpieczyli dowody na miejscu zbrodni. Trwa już dochodzenie mające na celu wyjaśnienie tła tego szokującego czynu. Reporter „niebieskiego światła” w Rostocku, Stefan Tretropp, zauważa, że częstotliwość takich incydentów w ostatnim czasie wzrosła i że celowo podpalane są także kontenery na śmieci.
Seria pożarów w Rostocku
W tym roku w Rostocku potwierdzono już 13 pożarów samochodów. W wyniku rozprzestrzeniania się płomieni uszkodzone zostały trzy inne samochody. Jak podaje NDR, policja wyklucza jako przyczynę usterkę techniczną i we wszystkich przypadkach uznaje podpalenie za prawdopodobne. Do pożarów dochodzi najczęściej w nocy lub we wczesnych godzinach porannych, co zwiększa niepokój mieszkańców.
Najbardziej dotknięte marki pojazdów to Fiat, VW, Opel i Renault. Dotychczasowe szkody spowodowane pożarami wynoszą ponad 280 000 euro. Chociaż Rostock zajmuje w tym roku wysoką pozycję pod względem podpaleń samochodów z około 86 000 zarejestrowanych samochodów, porównanie z innymi miastami, takimi jak Lubeka i Schwerin, pokazuje, że w Rostocku liczba podpaleń samochodów jest niepokojąca. W Lubece odnotowano zaledwie siedem przypadków podpaleń na 100 000 samochodów, podczas gdy w Schwerinie i Neubrandenburgu odnotowano jeszcze mniej incydentów.
Patrząc na niedawną przeszłość
W zeszłym roku w Rostocku odnotowano także serię pożarów samochodów spowodowanych przez pięciu młodych ludzi. Z policyjnych ustaleń wynika, że tak drastycznych czynów dopuścili się z nudów. Obecna sytuacja rodzi pytania, czy tym razem mamy do czynienia z podobnymi motywacjami, czy może z odmiennymi. Odpowiedzialność za to, aby tego typu działania nie zagroziły jakości życia w mieście, spoczywa nie tylko na władzach, ale w ostatecznym rozrachunku także na ludności cywilnej.
Władze miasta wydają się stosunkowo obojętne wobec problemu pożarów samochodów, powołując się na inne wyzwania, takie jak wzrost wandalizmu związanego z graffiti. Jednak bezpieczeństwo na ulicach pozostaje kluczową kwestią dla mieszkańców Rostocku, a policja będzie nadal natychmiast pracować nad rozwiązaniem tych przypadków pożarów.
Federalny Urząd Policji Kryminalnej dokumentuje rosnącą liczbę przypadków podpaleń w całych Niemczech, a liczby wykazują wyraźną tendencję w ostatnich latach. Rozwój Rostocku można postrzegać jako mikrokosmos dla większych problemów społecznych, którymi należy pilnie się zająć. Szczegółowe informacje na temat statystyk podpaleń można znaleźć na stronie Statista.