Koszmar na autostradzie: zepsuty autobus szkolny zatrzymał się!
Na autostradzie A24 zatrzymano zepsuty autobus wiozący 32 uczniów. Braki w bezpieczeństwie doprowadziły do zakupu pojazdu zastępczego na wycieczkę szkolną do Wismaru.

Koszmar na autostradzie: zepsuty autobus szkolny zatrzymał się!
Wstrząsające przeżycie dla 32 uczniów z Berlina, którzy byli na szkolnej wycieczce nad Bałtyk. W poniedziałek ich autokar został zatrzymany na autostradzie 24 w pobliżu Wittstock po tym, jak uważni kierowcy zauważyli zauważalnie krzywe podwozie pojazdu. Natychmiast powiadomiono policję, która skierowała autobus na parking Prignitz Ost w celu sprawdzenia svz.de zgłoszone. 45-letni kierowca jadący dla firmy z Wismaru szybko został skonfrontowany z oceną biegłych, gdy podczas operacji wykryto cały arsenał usterek technicznych.
Wśród usterek wykrytych przez inspektorów znalazł się wadliwy układ hamulcowy i wadliwe zawieszenie pneumatyczne. Dodatkowy raport potwierdził również częściowo zardzewiałą ramę, która zagrażała bezpieczeństwu uczniów. Biegły stwierdził, że autobusowi nie wolno kontynuować jazdy, usunął naklejki kontrolne i zatrzymał pojazd.
Grupa studencka może kontynuować wycieczkę
Dramatyczne wydarzenia nie pozostawiły grupy uczniów w spokoju, ponieważ przedsiębiorstwo autobusowe z północno-zachodniej Meklemburgii szybko uruchomiło autobus zastępczy. 32 chłopców i dziewcząt w końcu mogło kontynuować swoją podróż do Wismaru, gdzie, miejmy nadzieję, spędzą czas pełen wrażeń. To po raz kolejny pokazuje, że bezpieczeństwo na drodze ma ogromne znaczenie, szczególnie jeśli chodzi o przewóz naszej młodzieży.
Wydaje się, że bezpieczeństwo często pozostawia wiele do życzenia, szczególnie w obszarze transportu autokarowego. Z ostatnich doniesień wynika, że co czwarty autobus ma poważne usterki techniczne, co jeszcze bardziej zwiększa potrzebę regularnych i dokładnych przeglądów. spiegel.de widać. Temat ten dotyczy nas wszystkich, ponieważ w podróży chcemy czuć się bezpiecznie dla siebie i swoich dzieci.
Całe wydarzenie wokół autokaru na A24 przypomina nam, jak ważna jest czujność wszystkich uczestników ruchu drogowego. Tylko dzięki takim uważnym obywatelom można było w porę rozpoznać potencjalne zagrożenia i zapobiec gorszym zdarzeniom. W czasach, gdy często bierze górę stres i gorączkowe tempo, jeszcze cenniejsze jest, aby ktoś poświęcił czas na skupienie się i podjęcie działań w odpowiednim czasie.
Rodziców dzieci poszkodowanych pociesza fakt, że policja i biegli inspektorzy szybko zareagowali na zagrożenie. Po raz kolejny stało się jasne, że bezpieczeństwo naszych dzieci musi być priorytetem nie tylko w szkole, ale także na ulicy, bo przecież to one są naszą przyszłością.