Bohaterski czyn straży pożarnej: kotka Queeny uratowana z drzewa po pięciu dniach!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Północno-Ochotnicza Straż Pożarna ratuje kotkę Queeny po pięciu dniach z wysokości 16 metrów na drzewie. Pomyślna operacja.

Freiwillige Feuerwehr Norden rettet Katze Queeny nach fünf Tagen aus 16 Metern Höhe in einem Baum. Erfolgreiche Einsatzaktion.
Północno-Ochotnicza Straż Pożarna ratuje kotkę Queeny po pięciu dniach z wysokości 16 metrów na drzewie. Pomyślna operacja.

Bohaterski czyn straży pożarnej: kotka Queeny uratowana z drzewa po pięciu dniach!

Co za dramat! W ubiegłą sobotę ochotnicza straż pożarna została wezwana do nietypowej akcji ratunkowej dla zwierząt w małym ogrodzie w północnej dzielnicy Leybuchtpolder. Od wtorku 25 października 2025 roku roczna kotka Queeny utknęła na drzewie na wysokości 16 metrów. Po pięciu dniach wytrzymałości przyszedł czas na akcję ratującą życie.

Właściciele już we wtorek tęsknili za swoją ukochaną Queeny i próbowali wszystkiego, aby ją zwabić z powrotem. Jednak dzwonienie i oferowanie jedzenia przynosiło jedynie ograniczony sukces. Queeny, która odważnie usiadła na rozwidleniu gałęzi, nie miała ochoty ponownie zejść z zawrotnej wspinaczki. W piątek, gdy sytuacja stała się niepokojąca i nie powiodły się pierwsze próby skontaktowania się ze strażą pożarną, podjęto ważną decyzję. Ze względu na silne podmuchy wiatru, które przekroczyły dopuszczalne parametry pracy drabinki obrotowej, powrót kocich ratowników został przełożony na następną noc.

Ratownictwo na wysokościach

Na szczęście dla trudnej akcji ratunkowej: w sobotę, kiedy Queeny wciąż miauczała i wzywała pomocy, pogoda się uspokoiła. Straż pożarna ponownie była gotowa do pomocy. Służby ratunkowe przybyły z drabiną obrotową i wozem strażackim, ale najpierw musiały przeciąć drogę do Queeny, ponieważ akcję ratunkową utrudniały gałęzie. Pierwszy etap akcji ratunkowej trwał około godziny.

Wreszcie dwóm strażakom udało się dotrzeć do Queeny w koszu drabiny obrotowej. Początkowe próby ucieczki były pochopne, ale ratownikom poszczęściło się i w końcu udało im się ich złapać. Po powrocie do ciepłego domu Queeny wyglądała na wyczerpaną, ale bez obrażeń. Aby ochłonąć po przygodzie, łapczywie zajadała się jedzeniem. Zaniepokojeni właściciele natychmiast umieścili poszukiwacza przygód w tymczasowym areszcie domowym.

Ratowanie zwierząt – ważne zadanie straży pożarnej

Ta akcja to tylko jeden z wielu przykładów tego, jak straż pożarna w sytuacjach awaryjnych wspiera nie tylko ludzi, ale także zwierzęta. Ratowanie zwierząt stanowi główną część ich zadań zgodnie z opisem w NDR. Należy jednak pamiętać, że nie każde zwierzę w potrzebie wymaga natychmiastowej interwencji straży pożarnej. Ważne jest, aby kierować się zdrowym rozsądkiem i przewidywać, czy pomoc będzie potrzebna.

W ostatnich latach regionalna straż pożarna wielokrotnie przeprowadzała akcje ratownicze dla zwierząt, zarówno koni, które wpadły do ​​rowów, jak i innych zwierząt znajdujących się w niebezpieczeństwie. Świadczy to o dobrym przygotowaniu Ochotniczej Straży Pożarnej do takich sytuacji. Pilnie potrzebna jest nowa krew dla zawsze dostępnych pomocnych dłoni, abyśmy mogli w przyszłości nadal pomagać zwierzętom i ludziom.

Ogromne podziękowania dla odważnych strażaków, którzy uratowali Queeny z tej trudnej sytuacji, i uśmiechnięte „do widzenia” dla kota, który teraz musi utrzymać stopy nieruchomo.