VfL Wolfsburg pod lupą: Po porażce istnieje ryzyko redukcji składu!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

VfL Wolfsburg poniósł cztery towarzyskie porażki. Trener Simonis planuje redukcję składu przed rozpoczęciem sezonu.

Der VfL Wolfsburg musste vier Testspielniederlagen einstecken. Trainer Simonis plant Kaderreduzierung vor Saisonstart.
VfL Wolfsburg poniósł cztery towarzyskie porażki. Trener Simonis planuje redukcję składu przed rozpoczęciem sezonu.

VfL Wolfsburg pod lupą: Po porażce istnieje ryzyko redukcji składu!

VfL Wolfsburg rozpoczął letnią przerwę od małej porażki. W końcowej fazie przygotowań zespół poniósł dwie porażki z Brighton. B-Elf przegrał 0:1, a rzekomo najlepszy skład przegrał 1:2. Wyniki te oznaczały czwartą przyjazną porażkę z rzędu, która wstrząsnęła Wilkami.

Trener Paul Simonis ogłosił po ostatnim meczu kompleksową redukcję składu. Skład liczy obecnie imponujących 30 zawodników, co wydaje się zbyt mylące dla odpowiedzialnych za to zawodników. „W dużej grupie niektórzy ludzie nie czują się częścią zespołu” – powiedział Simonis. Oznacza to: coś się dzieje i czas na jasne decyzje.

Restrukturyzacja składu idzie pełną parą

Aby uporządkować skład na nadchodzący sezon Bundesligi, konieczne są pewne odejścia. Gracze, którzy potencjalnie mogliby opuścić VfL, to Aster Vranckx, Rogerio, Vaclav Cerny i Moritz Jentz. Plan jest jasny: VfL pilnie potrzebuje wzmocnień w ofensywie i prawej stronie obrony. Menedżer Peter Christiansen i dyrektor sportowy Sebastian Schindzielorz pomyślnie zamknęli już wiele placów budowy, ale wyzwanie pozostaje ogromne.

Nadpodaż występuje także na pasach zewnętrznych. O dwa stanowiska walczy siedmiu kandydatów, co dodatkowo komplikuje sytuację. W nadchodzących dniach osoby odpowiedzialne będą musiały zdecydować, kto będzie wspierać drużynę w ważnej fazie startu ligi, a kto będzie musiał odejść.

Spojrzenie na ostatni mecz testowy

W ostatnim pojedynku z Espanyolem Barcelona na początku drugiej połowy VfL okazał się groźniejszy. Dobrą okazję miał Rafael Bauza, ale spektakularnie obronił ją bramkarz Wolfsburga Pavao Pervan. W 62. minucie zagranie ręką we własnym polu karnym doprowadziło do rzutu karnego dla Hiszpanów, który Roberto Fernandez zdołał wykorzystać. Pomimo dalszych wysiłków, końcowy gwizdek ogłosił rozczarowujący wynik 0:1 dla Wolfsburga.

Akcję na stadionie AOK oglądało 2863 widzów. Sędzia Felix Bickel szczegółowo przeanalizował mecz, co również zaowocowało kilkoma żółtymi kartkami. Patrick Wimmer z Wolfsburga nie wykorzystał szansy na wyrównanie w 68. minucie, a VfL również nie wykorzystał szansy na główkę w ostatniej fazie gry, którą ponownie sparował bramkarz Espanyolu.

Czas gra kluczową rolę: liga wystartuje w niezbyt odległej przyszłości, a Wilki muszą wejść w nowy sezon dobrze przygotowane. Ekscytujące jest obserwowanie, jak VfL Wolfsburg poradzi sobie w obecnej sytuacji i którzy gracze ostatecznie pozostaną częścią składu.

Więcej szczegółów na temat wyników VfL w przygotowaniach i nadchodzących transferów można znaleźć w raportach z blogu Wolfa I VfL Wolfsburg. Więcej informacji na temat ligi i nadchodzących meczów można znaleźć także na stronie Sport Yahoo.