Skandal w Bremie: Mężczyźni w nagłym wypadku zostawiają 45-latków w spokoju!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Policja w Bremie prowadzi śledztwo po nieudzieleniu pomocy w Sebaldsbrück: poszukiwani są świadkowie, 45-latkowi grozi niebezpieczeństwo.

Polizei Bremen ermittelt nach unterlassener Hilfeleistung in Sebaldsbrück: Zeugen gesucht, 45-Jähriger in Gefahr.
Policja w Bremie prowadzi śledztwo po nieudzieleniu pomocy w Sebaldsbrück: poszukiwani są świadkowie, 45-latkowi grozi niebezpieczeństwo.

Skandal w Bremie: Mężczyźni w nagłym wypadku zostawiają 45-latków w spokoju!

W poniedziałkowe popołudnie w Bremie-Sebaldsbrück miał miejsce dramatyczny incydent, który wciąż budzi pytania. Około godziny 15:00 uważny świadek zauważył, jak dwóch mężczyzn wyciągało 45-letniego mężczyznę z autobusu i umieszczało go na przyległym skraju trawy. Nie jest jasne, co się dokładnie wydarzyło, ale po dokonanych czynach mężczyźni wsiedli do autobusu i jeden z nich ponownie zaczął prowadzić. Mężczyzna, który leżał na skraju trawy, początkowo usiadł, jednak szybko stracił przytomność i zaczął sinieć. Natychmiast wezwano pogotowie i na miejscu pojawiła się policja oraz ratownicy.

Policja rozpoczęła akcję reanimacyjną, którą kontynuowały przybyłe na miejsce zespoły ratownicze. Na szczęście udało się ustabilizować stan mężczyzny i przewieziono go do szpitala, gdzie jego stan już się poprawił i jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Policja w Bremie prowadzi obecnie dochodzenie w związku z podejrzeniem nieudzielenia pomocy. Świadkowie lub osoby, które wiedzą więcej na temat zdarzenia, proszone są o kontakt z biurem dochodzeniowym pod numerem 0421 362-3888.

Co należy rozumieć przez nieudzielenie pomocy?

Ale co właściwie oznacza brak udzielenia pomocy? Zgodnie z art. 323c kodeksu karnego wszyscy obywatele są zobowiązani do udzielenia pomocy w sytuacjach awaryjnych, jeśli jest to możliwe, bez narażania siebie i innych. Takie zaniechanie działań w sytuacji awaryjnej, umyślne lub spowodowane zaniedbaniem, może zostać uznane za przestępstwo. Dotyczy to nie tylko przechodniów w wypadkach, ale także specjalistów, np. lekarzy, którzy nie interweniują w przypadku potencjalnego zagrożenia życia. Kara może wynosić do roku więzienia lub grzywny, w zależności od powagi przestępstwa.

Jednakże definicja nieudzielenia pomocy nie jest do końca jasna i ustalana jest indywidualnie dla każdego przypadku. Należy jednak wziąć pod uwagę kilka ogólnych czynników: Obowiązek udzielenia pomocy może zostać spełniony tylko wtedy, gdy osoba udzielająca pomocy jest świadoma sytuacji awaryjnej i istnieje możliwość udzielenia pomocy bez narażania własnego bezpieczeństwa. Przykładem może być kierowca, który minął wypadek bez zatrzymania się. Takie sytuacje często prowadzą do konsekwencji karnych, ponieważ bez pomocy sytuacja poszkodowanego może się pogorszyć.

Ramy prawne

Incydent w Bremie ponownie ożywił debatę na temat ram prawnych udzielania pomocy. Nieudzielenie pomocy uznawane jest za prawdziwe przestępstwo zaniechania, a nieudzielenie pomocy za czyn karalny. To, czy doszło do wypadku, ocenia się obiektywnie, co oznacza, że ​​niekoniecznie musi nastąpić rzeczywista szkoda. Przeciwnie, konkretne zagrożenie dla danej osoby jest wystarczające, aby uzasadnić środki prawne.

W przypadku osób dotkniętych tą sytuacją, które mogą zostać postawione przed sądem w związku z nieudzieleniem pomocy, zaleca się zasięgnięcie porady prawnej. Adwokat specjalizujący się w prawie karnym może pomóc w wyjaśnieniu sytuacji i wskazać dostępne możliwości ochrony Twoich praw.

W Bremie okaże się, jak potoczy się śledztwo w tej sprawie. Zachowanie mogące zagrozić życiu ludzkiemu może mieć konsekwencje nie tylko moralne, ale także prawne.