Potrącenie w Neu Kaliss: Policja poszukuje świadków wypadku VW Polo!
W Neu Kaliß w Ludwigslust doszło do potrącenia. Policja poszukuje świadków zdarzenia, które miało miejsce 9 listopada 2025 roku.

Potrącenie w Neu Kaliss: Policja poszukuje świadków wypadku VW Polo!
Tajemnicze wydarzenie wywołało poruszenie w spokojnej społeczności Neu Kaliss. Wieczorem 9 listopada uważny mieszkaniec usłyszał głośny huk na ulicy spółdzielni w dzielnicy Raddenfort około godziny 22:15. To, co początkowo wydawało się rozmazane jak codzienny hałas, następnego ranka okazało się początkiem złośliwej tajemnicy. Osoba poszkodowana odkryła, że samochód uszkodził ogrodzenie z podwójnej siatki drucianej na długości około dziesięciu metrów, a sprawca wypadku uciekł w nieznane. Nordkurier informuje o zdarzeniu i przekazuje późniejszy raport policji.
Pozostałości wypadku są niezwykłe: na miejscu wypadku znaleziono części pojazdu, w tym resztki reflektorów i fragmenty zderzaka. Śledczy opisują uciekający samochód jako ciemnoniebieski VW Polo wyprodukowany w latach 1995–1999. Zebrane części pojazdu zostały skonfiskowane, a policja w Ludwigslust intensywnie poszukuje świadków. Każdy, kto był w okolicy późnym wieczorem 9 listopada i widział coś, proszony jest o zgłoszenie się.
Uderz i biegnij w skupieniu
Według niemieckiego prawa ucieczka przed wypadkiem nie jest błahym przestępstwem. Jak wyjaśnia Prawo drogowe SOS, opuszczenie miejsca wypadku bez pozwolenia jest karalne. Sankcje za przestępstwa polegające na potrąceniu z miejsca ucieczki obejmują wysokie grzywny lub karę pozbawienia wolności do jednego roku. Przepisy mówią, że po wypadku należy natychmiast się zatrzymać i zabezpieczyć miejsce wypadku. Istotny jest także obowiązek przekazania Twoich danych innym zainteresowanym stronom. W tym przypadku kierowca najwyraźniej zlekceważył te obowiązki prawne, próbując bez zbędnych ceregieli uciec.
Policja złożyła raport w sprawie podejrzenia wypadku drogowego i liczy na naocznych świadków, którzy pomogą w rozwiązaniu sprawy. Każdy, kto posiada informacje lub zauważył coś, powinien niezwłocznie skontaktować się z odpowiednim działem.
Tymczasem okolica w Raddenfort pozostaje w napięciu: kto był kierowcą i dlaczego po prostu odjechał? Rozwiązanie tego incydentu mogłoby nie tylko pomóc w naprawieniu szkód, ale także przywrócić poczucie bezpieczeństwa w społeczeństwie.